MAROKO I PORTUGALIA W 1/4

Sensacja! Maroko wyrzuca z mundialu Hiszpanię, a Portugalia gromi Szwajcarię.

Maroko 0-0 Hiszpania (Karne 3:1)

No to mamy pierwszego underdoga w ćwierćfinale. To jest prawdziwy czarny koń, taki z definicji. Drużyna której nikt się nie spodziewał. Drużyna która miała odpaść w grupie i to zajmując czwartą lokatę. Maroko wygrało swoją grupę, pokonując w niej Belgię, a teraz wysyła do domu Hiszpanów. Wielkie brawa. Zasłużona wygrana. Grali bardzo mądrze, ograniczyli maksymalnie wszelkie atuty rywala, doprowadzili do konkursu jedenastek i go wygrali. Hiszpania jest sama sobie winna. Powinni rozstrzygnąć ten mecz w ciągu 90 minut, potem w ciągu 120. Nie zrobili tego i jadą do domu. Nie mieli pomysłu jak ugryźć Maroko, dusili się w tej swojej grze. MEGA SENSACJA. Afryka ma swojego przedstawiciela w najlepszej ósemce turnieju dopiero po raz czwarty w historii. Maroko dołącza do ekskluzywnego grona z Kamerunem, Senegalem i Ghaną, dzięki Hakimiemu, który zakończył ten konkurs wcinką i przede wszystkim dzięki Bonou, który obronił WSZYSTKIE KARNE!

Portugalia 6-1 Szwajcaria

Wydawało się, że największym wydarzeniem tego spotkania będzie obecność Cristiano Ronaldo na ławce rezerwowych, zresztą zdjęcie ukazujące setki fotoreporterów przed ławką Portugalczyków było wymowne. Jednak zostało to przyćmione przez występ Portugalczyków, którzy zmiażdżyli Szwajcarię. Jestem trochę zaskoczony tym jak łatwo im to przyszło. Na pierwszy rzut oka ten mecz wyglądał dość wyrównanie i wydawało się, że Szwajcarzy, mimo tego że faworytem oczywiście nie byli, to mogli poszukać swoich szans. Rzeczywistość okazała się brutalna. Cały świat dowiedział się kim jest Goncalo Ramos. Młody napastnik Benfici dostał szansę od pierwszej minuty, kosztem swojego nieco bardziej utytułowanego kolegi i wykorzystał ją całkowicie strzelając hat-tricka. Fajny ten nowy Ronaldo. Portugalia udowodniła, że jest piekielnie mocna i musi być postrzegana jako kandydat do tytułu.

Patryk