top of page

KOLEJKA 2

  • patrykjoachim7
  • Aug 22, 2023
  • 3 min read

Magiczny samuraj przeprowadza spektakularny rajd, West Ham wygrywa derby z Chelsea, a w tle porachunki Paquety z Caicedo i aż pięć czerwonych kartek w drugiej kolejce Premier League.


Nottingham 2-1 Sheffield

Było minimalnie lepiej niż przed tygodniem. Udało się strzelić gola. Gustavo Hamer to jest piłkarz, na którym warto oprzeć budowę drużyny. Pomijam pięknego gola, ale decyzje, technika, poruszanie się. Ma duże możliwości. Tylko że Sheffield znowu nie ma punktów. Mecze z Palace, czy Forrest, a więc dwie ekipy najczęściej wypychane do strefy spadkowej nie wliczając beniaminków i '0' na koncie. Oni naprawdę mogą nie dobić do bariery 30 punktów. Ja natomiast obawiałem się odważnego typu Nottingham, gdy w co drugim typie byli w strefie spadkowej. Jednak jak patrzę jakiego mają napastnika, to robię się spokojny. Taiwo Awoniyi to będzie Ivan Toney tego sezonu. Chodzi mi o wpływ na drużynę, ale również liczbę goli. Nie wiem czy przebije barierę 20 goli, ale o 15+ jestem w stanie się założyć. Generalnie Nottingham nabiera kolorów. Wahadełka hulają. Fajna współpraca Danilo i Mangali w środku pola. Atak: Awoniyi, Wood, Johnson, Elanga, Gibbs-White.

Oczywiście znowu biorę poprawkę, że nie ma w tej lidze słabszej drużyny niż Sheffield, ale myślę że Forrest będzie rosło.

Piłkarz meczu: Serge Aurier


Liverpool 3-1 Bournemouth

Liverpool fajnie punktuje, ale mam wrażenie, że ciągle jest jakiś taki mało stabilny. Ta drużyna się dociera. Bournemouth popełniło parę głupich błędów, ale grało odważnie i nie było dużo słabsze w tym spotkaniu.

Piłkarz meczu: Dominik Szoboszlai


Fulham 0-3 Brentford

Fulham miało mniej szczęścia, niż przed tygodniem i wysoko przegrało. Brentford naprawdę imponuje na starcie tego sezonu, będąc jedną z najlepszych drużyn w lidze.

Piłkarz meczu: Bryan Mbeumo


Wolves 1-4 Brighton

Gdzie się podziała dobra gra Wilków z poniedziałku? Nigdzie, bo jej nigdy nie było. Mówiłem, że to Manchester był kiepski, a Wolves nie zrobił nic wyjątkowego, po prostu odpierało te niezbyt groźne ataki, a na koniec i tak przegrało. Druga kolejka dobitnie potwierdziła moje słowa. Brighton obnażyło wszystkie słabości Wolves i zmiażdżyło rywala. Wciąż uważacie że Wilki bez problemu się utrzymają? O Brighton krótko. Genialny Mitoma strzela gola, który musi być kandydatem do bramki sezonu. Mewy są najlepszą drużyną tego sezonu Premier League. Ich siła ognia jest porażająca.

Piłkarz meczu: Pervis Estupinan


Tottenham 2-0 Manchester United

Tottenham potwierdził dobre wrażenie z pierwszej kolejki i wygrał w hicie z Manchesterem. Drużyna Kogutów zdominowała środek pola i to było kluczem do zgarnięcia trzech punktów. Manchester wyglądał nieźle w pierwszej odsłonie, ale druga już była kiepska. Patrząc globalnie słabe wejście w sezon Czerwonych Diabłów, nawet bardziej przez pryzmat stylu gry, niż samych wyników.

Piłkarz meczu: Pape Matar Sarr


Manchester City 1-0 Newcastle

Skromne, ale pewne zwycięstwo City. Foden unosił się nad ziemią. Brakuje De Bruyne. Bez Belga drużynie City dużo trudniej stwarza się sytuacje. Newcastle niby nieźle, były fragmenty kiedy potrafili dłużej utrzymać się przy piłce, ale sytuacji sobie nie tworzyli i z tego powodu można być trochę rozczarowanym postawą Srok.

Piłkarz meczu: Phil Foden


Aston Villa 4-0 Everton

Świetna rehabilitacja Villi, bardzo dobry mecz pod każdym względem. Everton się rozsypał, dosłownie i w przenośni.

Piłkarz meczu: Leon Bailey


West Ham 3-1 Chelsea

Czyli istnieje życie bez Rice'a. Kto by pomyślał. Fenomenalny występ West Hamu. Wielki debiut Ward-Prowse'a. Chelsea na deskach. Na Stamford Bridge trzeba studzić rozgrzane głowy, po dobrej... drugiej połowie z Liverpool'em. Bo fakty są takie, że Chelsea po dwóch meczach ma zaledwie jeden punkt, a najdroższy piłkarz w historii zalicza katastrofalny debiut. Karma panie Caicedo.

Piłkarz meczu: Alphonso Areola


Crystal Palace 0-1 Arsenal

Kanonierzy wygrywają drugi mecz. Znowu jest to zwycięstwo wymęczone, chyba nawet bardziej niż przed tygodniem. Nie jestem fanem eksperymentów Artety w defensywie, bo jak przyjdzie lepszy rywal to może być płacz. Palace można pochwalić za ten występ. Drużyna Orłów jest bardzo poukładana w defensywie, co jest charakterystyczne dla Roya Hodgsona i w tym upatrywałbym szansy. Z drugiej strony na ich ławce jest banda dzieciaków i to w pewnym momencie sezonu odbije się czkawką.

Piłkarz meczu: Martin Odegaard


11 KOLEJKI:

Areola (WHU)

Aurier (NFO), Romero (TOT), R.Dias (MCI), ESTUPINAN (BHA)

Sarr (TOT), Szoboszlai (LIV)

Foden (MCI), Enciso (BHA), Mitoma (BHA)

Mbeumo (BRE)


11 LUDZI KTÓRYM NIE POSZŁO:

Pickford (EVE)

Ahmehedzic (SHU), Diop (FUL), Martinez (MUN)

Semedo (WOL), M.Nunes (WOL), CAICEDO (CHE), Young (EVE)

Antony (MUN), Welbeck (BHA), Richarlison (TOT)


Patryk

Comments


bottom of page